LinkedIn korzysta na kryzysie wizerunkowym X i podnosi ceny reklam
Rosnące niezadowolenie reklamodawców z usług X (Twittera) zaowocowało masowym odpływem marek do konkurencji oraz wzrostem kosztów reklam na innych platformach. Według raportu dziennika Financial Times najbardziej skorzystał na tym LinkedIn, który w 2023 roku podniósł ceny kampanii promocyjnych oferowanych w modelu aukcyjnym o 30%. Obecnie tysiąc wyświetleń takiej reklamy kosztuje w serwisie nawet 300 dolarów. Podobny format na platformach Meta to koszt między 10 a 15 dolarów.
Z analizy grupy badawczej Insider Intelligence wynika ponadto, że w następstwie podniesienia cen przychody reklamowe LinkedIna w 2023 roku wzrosły do 4 miliardów dolarów – o około 10% w porównaniu z rokiem 2022. Prognozy na 2024 rok wskazują na dalszy wzrost na poziomie 14%.
– To jest sezon na LinkedIn. Większość przeszła na LinkedIn w ciągu ostatniego roku. Teraz wszyscy są poza X – podkreśla Leesha Anderson, wiceprezes ds. marketingu cyfrowego i mediów społecznościowych w agencji reklamowej Outcast.
Bunt reklamodawców na X
Przypomnijmy, że odpływ reklamodawców z X spowodowany jest m.in. postami Elona Muska wspierającymi antysemickie teorie spiskowe oraz jego wypowiedziami publicznymi skierowanymi bezpośrednio do reklamodawców. Kontrowersje te doprowadziły do wycofania reklam przez wielu gigantów, takich jak m.in. Apple, Disney, Warner Bros. Discovery, IBM, Paramount Global, Lionsgate.
W trakcie The New York Times DealBook Summit Musk dodatkowo wyraził swoje niezadowolenie z decyzji Disneya skierowanej przeciwko jego platformie. Skrytykował też publicznie dyrektora generalnego marki, Boba Igera. Miliarder stwierdził, że Iger powinien zostać zwolniony, a bojkot reklamowy może doprowadzić do poważnych konsekwencji dla całego X. Zapowiedział też, że wszystkie wydarzenia zostaną szczegółowo udokumentowane.
LinkedIn kontra giganci
Mimo że LinkedIn wprowadza ulepszenia mające na celu doskonalenie kierowania promocją i dąży do wdrażania kolejnych innowacji, wciąż pozostaje stosunkowo skromnym graczem w świecie reklamy cyfrowej. Jego udział w tym rynku w Stanach Zjednoczonych wynosi zaledwie 1,5% i wyraźnie ustępuje potężnym konkurentom takim jak Meta i Google. Rosnące zaufanie reklamodawców sugeruje jednak, że LinkedIn zdobywa coraz większe uznanie i pozycję w konkurencyjnym środowisku reklamowym.