Kryptowaluty
Sam Bankman-Fried skazany za oszustwa. Twórcy giełdy FTX grozi 115 lat więzienia
Decyzja ławy przysięgłych wstrząsnęła światem finansów. Młody twórca jednej z największych giełd kryptowalutowych, Sam Bankman-Fried, usłyszał w sądzie siedem zarzutów, w tym oszustwa i prania pieniędzy. Grozi mu kara sięgająca aż 115 lat pozbawienia wolności.
31-letni założyciel i dyrektor generalny giełdy FTX został uznany za winnego. Sam Bankman-Fried usłyszał na sali sądowej oskarżenia o manipulację rynkiem kryptowalut, oszustwa finansowe związane z prowadzeniem FTX i nielegalne wykorzystanie danych. Sąd nie pozostał obojętny również na kwestię zarzucanego używania zgromadzonych środków klientów, aby w sposób niezgodny z prawem finansować fundusz Alameda Research. Szacuje się, że wartość oszustwa sięga aż 10 miliardów dolarów.
Sam proces przeciwko Bankmanowi-Friedowi trwał od początku października, a w trakcie rozprawy zostali wezwani na świadków jego bliscy współpracownicy. Do zarzutów odniósł się współzałożyciel i przyjaciel FTX, Gary Wang, a także była dziewczyna, Caroline Ellison, odpowiedzialna za zarządzanie funduszem Alameda Research.
Zgodne stanowisko prokuratury
Damian Williams z Południowego Dystryktu Nowego Jorku, pełniący funkcję prokuratora w tej sprawie, nie pozostawił złudzeń:
– Sam Bankman-Fried dopuścił się jednego z największych oszustw finansowych w historii Stanów Zjednoczonych. Choć branża kryptowalutowa jest stosunkowo nowa, osoby takie jak Sam Bankman-Fried nie są wyjątkiem, a korupcja ta istnieje od dawna. W tej sprawie chodzi zawsze o kłamstwa, oszustwa i kradzieże, których nie tolerujemy – przekonywał Williams.
Bankman-Fried w trakcie rozprawy podkreślał, że upadek FTX wynikał tylko i wyłącznie z błędnej strategii biznesowej. Prokuratur generalny USA, Merrick Garland, był jednak innego zdania i nie zostawił suchej nitki na oskarżonym.
– Sam Bankman-Fried myślał, że jest ponad prawem. Ten wyrok dowodzi, że się mylił – stwierdził Garland.
Czy wciąż można ufać giełdzie kryptowalut?
Wyrok skazujący twórcę giełdy FTX rzuca cień na kryptowalutową potęgę. Inwestorzy działający na rynku walut podchodzą do tematu ostrożnie, co widać m.in. po spadającej liczbie inwestycji w branżę Web3.