Pliki cookie. UE planuje kolejne zmiany. Czy irytujące banery znikną ze stron?
Unia Europejska chce zlikwidować irytujące banery plików cookie
Od 2016 roku, czyli od wejścia w życie przepisów RODO, użytkownicy i użytkowniczki internetu mają możliwość akceptacji lub odrzucenia śledzenia za pomocą plików cookie na odwiedzanych przez siebie stronach. Niektóre witryny utrudniają jednak ten proces za pomocą niezwykle uciążliwych banerów. Unia Europejska dostrzega ten problem i planuje go rozwiązać.
Didier Reynders, komisarz ds. sprawiedliwości Unii Europejskiej, przyznał niedawno w wywiadzie dla niemieckiej gazety Welt am Sonntag, że "Komisja Europejska rozważa zmiany w obecnych przepisach, aby złagodzić uciążliwość banerów zgody na pliki cookie".
Najważniejszą zmianą ma być wprowadzenie przycisku „odrzuć wszystkie”. Dzięki temu osoby, które nie chcą korzystać z plików cookie, będą mogły szybko i łatwo z nich zrezygnować bez konieczności walki z nieprzyjaznym interfejsem użytkownika.
Jednym z proponowanych rozwiązań jest także przechowywanie preferencji użytkowników przez strony internetowe, co umożliwi przedstawienie formularza zgody tylko raz w roku. Dodatkowo Unia Europejska liczy na dobrowolne zaangażowanie dużych platform, takich jak Meta czy X, w dostarczanie przejrzystych informacji na temat korzystania z plików cookie.
Obecnie, gdy odwiedzamy strony internetowe, przeglądarka zapisuje różne dane, takie jak ustawienia strony czy tokeny sesji. Unia Europejska planuje też wprowadzenie regulacji, które nakładają na strony obowiązek dostarczania jasnych informacji dotyczących zbieranych danych oraz umożliwiają użytkownikom łatwe zarządzanie plikami cookie.
Google usuwa pliki cookie z przeglądarki Chrome
Doniesienia na temat planów Unii Europejskiej zbiegają się w czasie z planami Google. 4 stycznia 2024 r. amerykański gigant rozpoczął wdrażanie nowej funkcji o nazwie Tracking Protection do swojej flagowej przeglądarki. Narzędzie docelowo ma usunąć wszystkie zewnętrzne pliki cookie z Google Chrome i zapewnić użytkownikom lepszą ochronę prywatności.
Jak na razie funkcja Tracking Protection znajduje się w fazie testów i dostępna będzie na urządzeniach jednego procenta losowo wybranych użytkowników Chrome’a, czyli około 30 milionów osób. Google opisuje to jako test przed wprowadzeniem funkcji w całym swoim ekosystemie w drugiej połowie 2024 r.