17 listopada na blogu OpenAI pojawiła się informacja o tym, że Sam Altman ustępuje ze stanowiska dyrektora generalnego firmy. Powód? Zarząd spółki utracił do niego zaufanie. Kto przejmie po nim stery w OpenAI?
IBM w trybie pilnym zawiesił publikację materiałów promocyjnych na platformie X. Reklamy firmy pojawiły się bowiem obok treści promujących przemoc i mowę nienawiści. W ślad za IBM poszli także inni giganci m.in. Disney, Apple czy Paramount Global.
Poznaliśmy wyniki Ogólnopolskiego Badania Inwestorów organizowanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Co raport ten mówi nam o polskim środowisku inwestycyjnym?
Globalny rozwój IT. W 2024 r. wydatki w branży wzrosną do ponad 5 bilionów dolarów
Według najnowszej prognozy firmy Gartner światowe wydatki na branżę IT w 2024 roku wyniosą 5,1 biliona dolarów – o 8% więcej w porównaniu z 2023 r. Ogólny wzrost wydatków wspierany jest m.in. przez rozwój generatywnej AI, usług chmurowych i kosztów cyberbezpieczeństwa.
Segmenty oprogramowania i usług IT odnotują dwucyfrowy wzrost w 2024 r. głównie dzięki wzmożonym wydatkom na chmurę publiczną. Analitycy Gartnera prognozują, że globalne wydatki na te usługi wzrosną w 2024 r. o 20,4% i podobnie jak w 2023 r., źródłem wzrostu będzie połączenie podwyżek cen chmury publicznej i jej zwiększonego wykorzystania.
Wzrost w całym segmencie oprogramowania napędzą również wydatki na cyberbezpieczeństwo. Według Gartnera 80% firm zamierza w przyszłym roku znacząco zwiększyć inwestycje w ten obszar. Inne sektory, w których nastąpi wzrost inwestycji, obejmują centra danych, komunikację i usługi IT. Co ciekawe, chociaż generatywna sztuczna inteligencja jest obecnie najpopularniejszą technologią w branży, nie wywarła ona jeszcze tak istotnego wpływu na wydatki w całej branży.
– W latach 2023 i 2024 bardzo niewielkie wydatki na IT będą powiązane z generatywną AI. Jednak organizacje w dalszym ciągu będą inwestować w sztuczną inteligencję i automatyzację, by zwiększać efektywność operacyjną i wypełniać luki kadrowe. Szum wokół GenAI wspiera ten trend, ponieważ firmy zdają sobie sprawę, że dzisiejsze projekty AI odegrają kluczową rolę w opracowaniu przyszłych strategii, zanim GenAI stanie się częścią ich budżetów IT w 2025 roku – stwierdził John-David Lovelock, wiceprezes firmy Gartner.
Jednocześnie badania Gartnera wskazują, że 57% firm obawia się wycieku tajemnic w kodzie generowanym przez sztuczną inteligencję. Obawy te podzieją analitycy z firmy IBM. W miarę rozprzestrzeniania się generatywnej sztucznej inteligencji, w ciągu najbliższych sześciu do dwunastu miesięcy spodziewają się oni nowych ataków na systemy obsługiwane przez AI. Dla zespołów zajmujących się siecią i bezpieczeństwem, wyzwania związane ze sztuczną inteligencją mogą obejmować konieczność zwalczania dużych ilości spamu i wiadomości e-mail typu phishing, które generuje sztuczna inteligencja.
Według Gartnera firmy, które nie zarządzają konsekwentnie ryzykiem związanym z sztuczną inteligencją, narażają się na poważne niebezpieczeństwo. Niedokładne, nieetyczne lub niezamierzone wyniki AI, błędy procesów i ingerencja zewnętrznych podmiotów, mogą skutkować awariami bezpieczeństwa, stratami finansowymi i wizerunkowymi, a także dużymi szkodami społecznymi.
Dziennikarz i muzyczny promotor, który od ponad 10 lat odpowiada za animowanie nocnego życia Warszawy. Prowadzi autorską audycję „Noc Rezydentów” na antenie Polskiego Radia. Aktualnie zajmuje się nowymi technologiami i tematyką biznesową.
Polska rajem dla spółek technologicznych, Ministerstwo Cyfryzacji wzmacnia internet w całym kraju, a Blik rozpoczyna ekspansję europejską. Jednocześnie WeWork znalazł się na skraju bankructwa, a Chiny mają kłopoty gospodarcze. O czym jeszcze warto wiedzieć?
Tencent wykupił udziały w Techlandzie, a Unia Europejska bierze się za regulację rynku pracy z naciskiem na samozatrudnienie i umowy cywilnoprawne. Z kolei krakowska AGH pracuje nad zupełnie nowym narzędziem AI dla lekarzy. Czym jeszcze żyliśmy w minionym tygodniu?
Niedawno zwiedzałam niemal w pełni zautomatyzowaną fabrykę. Liczba pracowników była minimalna, a ich obowiązki ograniczały się do dbania o odpowiednią ilość materiałów i wciskania odpowiednich guzików. Ich prawdziwa praca zaczynała się, gdy maszyny się psuły. Wówczas ludzie okazywali się niezbędni.
17 listopada na blogu OpenAI pojawiła się informacja o tym, że Sam Altman ustępuje ze stanowiska dyrektora generalnego firmy. Powód? Zarząd spółki utracił do niego zaufanie. Kto przejmie po nim stery w OpenAI?
Nasza strona wykorzystuje jedynie niezbędne funkcjonalne ciasteczka (cookie). Cenimy Twoją prywatność i nie dołączamy zewnętrznych, śledzących ciasteczek. Więcej szczegółów w naszej polityce prywatności.