17 listopada na blogu OpenAI pojawiła się informacja o tym, że Sam Altman ustępuje ze stanowiska dyrektora generalnego firmy. Powód? Zarząd spółki utracił do niego zaufanie. Kto przejmie po nim stery w OpenAI?
IBM w trybie pilnym zawiesił publikację materiałów promocyjnych na platformie X. Reklamy firmy pojawiły się bowiem obok treści promujących przemoc i mowę nienawiści. W ślad za IBM poszli także inni giganci m.in. Disney, Apple czy Paramount Global.
Poznaliśmy wyniki Ogólnopolskiego Badania Inwestorów organizowanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Co raport ten mówi nam o polskim środowisku inwestycyjnym?
Osoby będące na starcie kariery zawodowej traktują programowanie jako przykry obowiązek i raczej „żmudne zajęcie”, które „przytłacza” – wynika z nowego badania Akademii Leona Koźmińskiego, przeprowadzonego przez futurolożkę Aleksandrę Przegalińską, socjolożkę Monikę Sońtę oraz kognitywistę Jacka Mańkę. Taki stan rzeczy nie wróży najlepiej w kontekście rosnącego deficytu specjalistów IT na rynku.
– Firmy potrzebują szybkiej ścieżki cyfryzacji, ale często koszty usług informatycznych czy zatrudnienia programistów są dla nich przeszkodą. Z drugiej strony umiejętność tworzenia aplikacji i rozumienie logiki narzędzi IT to coraz ważniejsza kompetencja na rynku pracy. Niestety kodowanie nie budzi entuzjazmu u młodych ludzi – komentuje dr Monika Sońta.
Autorki badania przekonują jednak, że rozwiązaniem tej sytuacji mogą być coraz popularniejsze platformy low-code i no-code. Dzięki nim można projektować formularze czy aplikacje bez głębokiej wiedzy programistycznej oraz znajomości języków takich jak Python i Javascript, ponieważ cały proces polega na odpowiednim układaniu gotowych elementów.
– Magia rozwiązań lowcodowych polega na tym, że ja ci daję software – bezpłatną platformę low-code, a ty dzięki tutorialom, krok po kroku uczysz się, jak łączyć swoje dane, które dotychczas były gromadzone w Excelu. Magia tkwi także w szybkiej wizualizacji danych, bez konieczności rozumienia zasad kodowania. Takie podejście umożliwia szybkie prototypowanie. Tworzymy “coś”, a następnie poprawiamy aplikację, modyfikujemy zawartość i rozszerzamy funkcjonalności – wyjaśnia dr Sońta.
Choć nauka programowania znajduje się w podstawie programowej już od 2017 r., nie jest ona powszechnie realizowana. Eksperci przekonują, że to konsekwencja braku pieniędzy na podnoszenie kompetencji nauczycieli, ich wynagrodzeń oraz wypracowanie powszechnych i łatwych do wdrożenia rozwiązań. Jedynie co dziesiąty nauczyciel informatyki posiada kompetencje do nauki programowania.
Jak zaznacza Miron Mironiuk, pomysłodawca inicjatywy „Programowanie = nasz drugi język” uruchomionej niedawno we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji i NASK, dziś trzeba myśleć o programowaniu nie jako o zawodzie, ale jako o fundamentalnej umiejętności. Zwraca uwagę także na to, że Polacy są najlepszymi programistami na świecie, współtworzą najbardziej innowacyjne spółki i prowadzą w wynikach międzynarodowych olimpiad informatycznych.
– Na dziś jesteśmy systemowo świetni w wyłapywaniu najbardziej uzdolnionych uczniów, a następnie przygotowaniu ich do olimpiad. To cenne, ale elitarne. Żeby Polska realnie z tego skorzystała, musimy wyskalować te najlepsze praktyki nauczania do wszystkich uczniów. Nie każdy będzie programistą, ale każdy absolwent polskiej szkoły powinien znać podstawy programowania – twierdzi Mironiuk.
Dziennikarz i muzyczny promotor, który od ponad 10 lat odpowiada za animowanie nocnego życia Warszawy. Prowadzi autorską audycję „Noc Rezydentów” na antenie Polskiego Radia. Aktualnie zajmuje się nowymi technologiami i tematyką biznesową.
Polska rajem dla spółek technologicznych, Ministerstwo Cyfryzacji wzmacnia internet w całym kraju, a Blik rozpoczyna ekspansję europejską. Jednocześnie WeWork znalazł się na skraju bankructwa, a Chiny mają kłopoty gospodarcze. O czym jeszcze warto wiedzieć?
Tencent wykupił udziały w Techlandzie, a Unia Europejska bierze się za regulację rynku pracy z naciskiem na samozatrudnienie i umowy cywilnoprawne. Z kolei krakowska AGH pracuje nad zupełnie nowym narzędziem AI dla lekarzy. Czym jeszcze żyliśmy w minionym tygodniu?
Bez względu na to, czy nie możecie odżałować Universal Analyticsa, czy też po prostu szukacie narzędzia analitycznego bardziej zorientowanego na prywatność danych, na rynku istnieje wiele różnych alternatyw dla Google Analytics 4. Oto najciekawsze z nich.
17 listopada na blogu OpenAI pojawiła się informacja o tym, że Sam Altman ustępuje ze stanowiska dyrektora generalnego firmy. Powód? Zarząd spółki utracił do niego zaufanie. Kto przejmie po nim stery w OpenAI?
Nasza strona wykorzystuje jedynie niezbędne funkcjonalne ciasteczka (cookie). Cenimy Twoją prywatność i nie dołączamy zewnętrznych, śledzących ciasteczek. Więcej szczegółów w naszej polityce prywatności.