Niebieska gospodarka – jak uwolnić potencjał oceanów w służbie planety

Oceany zajmują przeszło 70% powierzchni Ziemi, a w ich odmętach kryje się gigantyczny potencjał dla ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. Dotychczas ludzkość skupiała się jednak głównie na ich eksploatacji, ale idea „niebieskiej gospodarki” może to zmienić.

Niebieska gospodarka – jak uwolnić potencjał oceanów w służbie planety

Niebieska gospodarka – nowe spojrzenie na światowy model ekonomiczny

Kryzys klimatyczny to najpoważniejsze globalne wyzwanie, które stoi przed ludzkością w najbliższych dekadach. Minimalizowanie jego skutków to jednak w tym momencie zdecydowanie za mało. Kluczowa z naszej perspektywy powinna być walka z główną przyczyną obecnej sytuacji: ideą nieskończonego wzrostu gospodarczego opartego na eksploatacji ograniczonych zasobów naturalnych planety. W tym kontekście konieczna jest więc nie tylko transformacja globalnego modelu gospodarczego, ale też samego sposobu organizacji społeczeństwa.

Z pomocą przychodzi tu stosunkowo nowa koncepcja tzw. „niebieskiej gospodarki” (ang. blue economy). Jej autorem jest belgijski ekonomista Gunter Pauli, który po raz pierwszy szczegółowo opisał ją w wydanej w 2010 r. książce The Blue Economy: 10 years – 100 innovations – 100 million jobs. To „niezwykle cenna, ożywcza próba kreowania i popularyzowania nowego, nieskażonego modelem nieokiełzanego konsumeryzmu spojrzenia na rzeczywistość”, uważa profesor Elżbieta Mączyńska, ekonomistka warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej.

Uzyskaj pełny dostęp do magazynu

Zarejestruj się bezpłatnie, by uzyskać dostęp do całości tego artykułu.

Zarejestruj się
Masz już konto?

Świetnie! Twoja rejestracja się powiodła.

Witaj z powrotem!

Twoja rejestracja w Digitized - magazyn dla ludzi w cyfrowym świecie zakończyła się sukcesem.

Sukces! Sprawdź swoje konto e-mail w poszukiwaniu magicznego linku do logowania.

Sukces! Twoje informacje rozliczeniowe zostały zaktualizowane.

Twoje informacje rozliczeniowe nie zostały zaktualizowane.