17 listopada na blogu OpenAI pojawiła się informacja o tym, że Sam Altman ustępuje ze stanowiska dyrektora generalnego firmy. Powód? Zarząd spółki utracił do niego zaufanie. Kto przejmie po nim stery w OpenAI?
IBM w trybie pilnym zawiesił publikację materiałów promocyjnych na platformie X. Reklamy firmy pojawiły się bowiem obok treści promujących przemoc i mowę nienawiści. W ślad za IBM poszli także inni giganci m.in. Disney, Apple czy Paramount Global.
Poznaliśmy wyniki Ogólnopolskiego Badania Inwestorów organizowanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Co raport ten mówi nam o polskim środowisku inwestycyjnym?
Polskie spółki coraz chętniej wybierają estoński CIT
W praktyce Estoński CIT to rozwiązanie, które w przypadku istotnej części podatników może pozwolić na całkowite wyeliminowanie obowiązku zapłaty podatku dochodowego – w razie reinwestowania wypracowanych środków, a dla wielu może umożliwić uzyskanie atrakcyjnej, efektywnej stawki opodatkowania.
W zeszłym roku prawie 7,5 tys. spółek wybrało tzw. estoński CIT. W porównaniu z 2021 r. nastąpił wzrost o blisko 1,4 tys. proc. Najwięcej podmiotów przyjęło to rozwiązanie w styczniu – w ub.r. ponad 5 tysięcy, a dokładnie rok wcześniej – poniżej 400. W 2022 roku podejmowały ten krok głównie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Eksperci uważają, że za wzrost odpowiada nowelizacja przepisów.
W obecnym kształcie Estoński CIT to interesująca alternatywa dla tradycyjnych zasad opodatkowania podatkiem dochodowym, w szczególności w kontekście wprowadzonych od 2022 r. nowych obciążeń dla przedsiębiorców.
W praktyce Estoński CIT to rozwiązanie, które w przypadku istotnej części podatników może pozwolić na całkowite wyeliminowanie obowiązku zapłaty podatku dochodowego – w razie reinwestowania wypracowanych środków, a dla wielu może umożliwić uzyskanie atrakcyjnej efektywnej stawki opodatkowania przy zachowaniu bezpieczeństwa wynikającego z prowadzenia działalności w formie spółki posiadającej osobowość prawną.
W rzeczywistości jest to alternatywny system opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych. Oznacza brak podatku dochodowego z tytułu prowadzonej działalności aż do momentu, w którym następuje wypłata zysku na rzecz wspólników. W rezultacie nie ma potrzeby kalkulacji dochodu do celów podatkowych, a w przypadku niedokonywania transferu do wspólników - nie ma obowiązku płacenia CIT. Z kolei w przypadku realizacji wypłaty zysku - efektywna stopa opodatkowania również będzie niższa niż w przypadku standardowego podwójnego opodatkowania CIT oraz PIT.
Warto zaznaczyć, że z Estońskiego CIT-u mogą skorzystać zarówno spółki kapitałowe: spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, akcyjna, prosta spółka akcyjna, jak i spółki osobowe: spółka komandytowa oraz spółka komandytowo-akcyjna. Zgodnie z aktualnie obowiązującymi regulacjami zniesione zostało stosowane do tej pory kryterium maksymalnych przychodów (100 mln PLN) oraz zniechęcający wielu podatników obowiązek realizowania inwestycji na określonym poziomie w okresie korzystania z tej formy opodatkowania.
Estoński CIT, czyli ryczałt od dochodów spółek, daje wiele korzyści. To atrakcyjne rozwiązanie z trzech powodów: podatku nie płaci się aż do wypłaty zysku, stawki są niższe niż w klasycznym CIT i nie ma składki zdrowotnej, dlatego nie powinny dziwić liczby wymienione przez wiceministra finansów Artura Sobonia dla PAP: „Na koniec 2022 r. było 9 tys. firm na estońskim CIT, a na koniec czerwca 2023 r. - ok. 12,7 tys.” Warto pamiętać, że 12,7 tys. firm na ryczałcie od dochodów spółek to nadal tylko ok. 2 proc. wszystkich spółek.
Dziennikarz i muzyczny promotor, który od ponad 10 lat odpowiada za animowanie nocnego życia Warszawy. Prowadzi autorską audycję „Noc Rezydentów” na antenie Polskiego Radia. Aktualnie zajmuje się nowymi technologiami i tematyką biznesową.
Polska rajem dla spółek technologicznych, Ministerstwo Cyfryzacji wzmacnia internet w całym kraju, a Blik rozpoczyna ekspansję europejską. Jednocześnie WeWork znalazł się na skraju bankructwa, a Chiny mają kłopoty gospodarcze. O czym jeszcze warto wiedzieć?
Tencent wykupił udziały w Techlandzie, a Unia Europejska bierze się za regulację rynku pracy z naciskiem na samozatrudnienie i umowy cywilnoprawne. Z kolei krakowska AGH pracuje nad zupełnie nowym narzędziem AI dla lekarzy. Czym jeszcze żyliśmy w minionym tygodniu?
Bez względu na to, czy nie możecie odżałować Universal Analyticsa, czy też po prostu szukacie narzędzia analitycznego bardziej zorientowanego na prywatność danych, na rynku istnieje wiele różnych alternatyw dla Google Analytics 4. Oto najciekawsze z nich.
17 listopada na blogu OpenAI pojawiła się informacja o tym, że Sam Altman ustępuje ze stanowiska dyrektora generalnego firmy. Powód? Zarząd spółki utracił do niego zaufanie. Kto przejmie po nim stery w OpenAI?
Nasza strona wykorzystuje jedynie niezbędne funkcjonalne ciasteczka (cookie). Cenimy Twoją prywatność i nie dołączamy zewnętrznych, śledzących ciasteczek. Więcej szczegółów w naszej polityce prywatności.