Airbnb stawia na sztuczną inteligencję w walce z oszustami

Popularna platforma hostingowa Airbnb boryka się z plagą fikcyjnych ofert. Do tej pory usunięto z niej 59 tys. fałszywych ogłoszeń, a kolejnych 157 tys. zablokowano przed publikacją.

Airbnb stawia na sztuczną inteligencję w walce z oszustami

Drogo i ryzykownie

W przeprowadzonej wśród użytkowników Airbnb ankiecie, najemcy narzekają, że firma nie weryfikuje autentyczności lokali i nie gwarantuje przejrzystości cen. Wynajmujący notorycznie kuszą m.in. niskimi kosztami najmu, nadrabiając np. wysoką dopłatą za sprzątanie.

Dyrektor generalny firmy, Brian Chesky, potwierdza, że otrzymał wiele opinii od użytkowników, według których proponowany serwis przestał być opłacalny i stał się wygodną platformą dla naciągaczy. Tymczasem Airbnb zmuszone jest ponosić koszty refundacji i ponownych rezerwacji. A to grozi utratą zaufania i reputacji.

– Jeśli ktoś, rezerwując nocleg, nie ma pewności, że w Airbnb wynajmie istniejące i zadowalające miejsce, to wybierze hotel – komentuje Chesky.

AI remedium na wszystko

Firma widzi rozwiązanie swoich problemów w sieciach neuronowych. Airbnb od lat wykorzystuje uczenie maszynowe i analizę danych do napędzania swojego wzrostu. Aktualnie na platformie znajduje się ponad 7 milionów ofert najmu w ponad 100 tys. miastach na całym świecie, a duża część tego wzrostu wynika z wykorzystania AI i uczenia maszynowego w  optymalizacji doświadczeń gości i gospodarzy.

AI klasyfikuje dla Airbnb zdjęcia i obsługuje funkcję Smart Pricing, która automatycznie dostosowuje się do ceny na podstawie sezonu. Technologia uczenia maszynowego o nazwie Translation Engine tłumaczy natomiast opisy ofert, recenzje i wiadomości między gośćmi. Antyimprezowy system AI rozwiązuje problem zakłócających zgromadzeń, a inny model analizuje nietypową aktywność logowania i szuka malwersantów. 

Teraz firma wytacza kolejne ciężkie działa i planuje jeszcze w tym roku wykorzystać sztuczną inteligencję do weryfikacji fałszywych ofert w pięciu najpopularniejszych destynacjach tj. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Francji i Australii. Sprawdzani gospodarze poproszeni będą o wejście do nieruchomości i otwarcie aplikacji Airbnb. GPS zweryfikuje, czy są pod właściwym adresem, a sztuczna inteligencja porówna aktualne zdjęcia z tymi w ofercie. Każda nieruchomość, która przejdzie pozytywnie test, od lutego na swojej ofercie otrzyma ikonę "zweryfikowana".

Jak zapowiada firma, to dopiero początek dużych zmian w serwisie. Weryfikacja ofert w kolejnych trzydziestu krajach zacznie się już na początku przyszłego roku.

)

Świetnie! Twoja rejestracja się powiodła.

Witaj z powrotem!

Twoja rejestracja w Digitized - magazyn dla ludzi w cyfrowym świecie zakończyła się sukcesem.

Sukces! Sprawdź swoje konto e-mail w poszukiwaniu magicznego linku do logowania.

Sukces! Twoje informacje rozliczeniowe zostały zaktualizowane.

Twoje informacje rozliczeniowe nie zostały zaktualizowane.