17 listopada na blogu OpenAI pojawiła się informacja o tym, że Sam Altman ustępuje ze stanowiska dyrektora generalnego firmy. Powód? Zarząd spółki utracił do niego zaufanie. Kto przejmie po nim stery w OpenAI?
IBM w trybie pilnym zawiesił publikację materiałów promocyjnych na platformie X. Reklamy firmy pojawiły się bowiem obok treści promujących przemoc i mowę nienawiści. W ślad za IBM poszli także inni giganci m.in. Disney, Apple czy Paramount Global.
Poznaliśmy wyniki Ogólnopolskiego Badania Inwestorów organizowanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Co raport ten mówi nam o polskim środowisku inwestycyjnym?
Finansowanie startupów. Od 10 listopada zdobycie funduszy będzie jeszcze trudniejsze
Istotne dla rozwoju startupów w Polsce zmiany wejdą w życie 10 listopada 2023 r. Tego dnia zaczną obowiązywać cztery nowe przepisy kodeksu spółek handlowych, które zlikwidują możliwość korzystania z crowdfundingu udziałowego przez spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Popularny w ostatnich latach crowdfunding udziałowy to nic innego, jak alternatywny sposób finansowania biznesu. Stosowany jest on najczęściej w nowo tworzonych przedsiębiorstwach. Indywidualny inwestor angażuje środki finansowe w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością poprzez objęcie jej udziałów. Spółka pozyskuje kapitał, a inwestor staje się jej udziałowcem.
To, co dla jednych jest atrakcyjną metodą finansowania, dla innych jawi się jako szansa na pomnożenie kapitału. Model ten niesie jednak za sobą zarówno zalety (związane głównie z małą liczbą formalności), jak i wady (skupione wokół sporego ryzyka inwestycyjnego). Dodatkowo przez lata nie podlegał on żadnym regulacjom.
Crowdfunding udziałowy został ubrany w ramy prawne dopiero przez ustawę z dnia 7 lipca 2022 r. o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom.
Wskazana ustawa w głównej mierze implementuje rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 7 października 2020 r. w sprawie europejskich dostawców usług finansowania społecznościowego dla przedsięwzięć gospodarczych. I o ile zamierzeniem unijnego ustawodawcy było stworzenie uniwersalnych rozwiązań dla całej UE, o tyle część kwestii pozostawiono w gestii organów państwowych krajów wspólnoty. Polski ustawodawca uregulował kwestie crowdfundingu w odniesieniu do spółek z ograniczoną odpowiedzialnością w sposób zaskakujący.
Crowdfunding. Spółki z o.o. bez możliwości pozyskiwania kapitału w zamian za udziały
Przewidziane rozwiązania zakazują promocji i reklamy nabycia udziałów oraz objęcia nowych udziałów w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością. Zarówno oferta nabycia, jak i objęcia nowych udziałów, nie może być składana nieoznaczonemu adresatowi. Samo zaś nabycie, jak i objęcie nowych udziałów, nie może być promowane przez kierowanie reklamy lub innej formy promocji do nieoznaczonego adresata. Za naruszenie powyższych zakazów przewidziano karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 6 miesięcy.
Wskazane uregulowania faktycznie zamykają spółkom z o.o. dotychczas istniejącą możliwość prostego pozyskiwania środków finansowych w ramach crowdfundingu udziałowego. Zmiana ta ma więc charakter kluczowy dla wielu startupów, wszak są to z reguły przedsięwzięcia o dużym ryzyku, które ponadto wymagają sporego finansowania. Powoduje to, że optymalną formą prawną dla ich prowadzenia stanowią spółki kapitałowe, w tym w szczególności spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. W ramach rozwoju kluczowym jest pozyskiwanie nowych środków, zwłaszcza na początkowym etapie projektu.
Nie jest to zadanie łatwe, a począwszy od 10 listopada 2023 r., jego trudność jeszcze wzrośnie. Dlatego też patrząc z perspektywy startupu, który nastawia się na rozwój przy pomocy kapitału zewnętrznego, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością straci na atrakcyjności. Już dziś warto zatem przeanalizować czy lepszą formułą dla nowego biznesu nie będzie chociażby spółka akcyjna, czy prosta spółka akcyjna.
Radca prawny od wielu lat związany z biznesem i administracją publiczną. Z zainteresowaniem łączy ze sobą przeciwstawne koncepcje, oczekując nieoczekiwanych rezultatów.
Polska rajem dla spółek technologicznych, Ministerstwo Cyfryzacji wzmacnia internet w całym kraju, a Blik rozpoczyna ekspansję europejską. Jednocześnie WeWork znalazł się na skraju bankructwa, a Chiny mają kłopoty gospodarcze. O czym jeszcze warto wiedzieć?
Tencent wykupił udziały w Techlandzie, a Unia Europejska bierze się za regulację rynku pracy z naciskiem na samozatrudnienie i umowy cywilnoprawne. Z kolei krakowska AGH pracuje nad zupełnie nowym narzędziem AI dla lekarzy. Czym jeszcze żyliśmy w minionym tygodniu?
Niedawno zwiedzałam niemal w pełni zautomatyzowaną fabrykę. Liczba pracowników była minimalna, a ich obowiązki ograniczały się do dbania o odpowiednią ilość materiałów i wciskania odpowiednich guzików. Ich prawdziwa praca zaczynała się, gdy maszyny się psuły. Wówczas ludzie okazywali się niezbędni.
Bez względu na to, czy nie możecie odżałować Universal Analyticsa, czy też po prostu szukacie narzędzia analitycznego bardziej zorientowanego na prywatność danych, na rynku istnieje wiele różnych alternatyw dla Google Analytics 4. Oto najciekawsze z nich.
Nasza strona wykorzystuje jedynie niezbędne funkcjonalne ciasteczka (cookie). Cenimy Twoją prywatność i nie dołączamy zewnętrznych, śledzących ciasteczek. Więcej szczegółów w naszej polityce prywatności.