Jak przejść pierwszy level, czyli szukamy pracy w gamedevie

Jak zacząć pracę w polskim gamedevie? Czy rzeczywiście jest to kraina mlekiem i miodem płynąca i jakie rady mają dla was osoby związane z branżą od lat? Przyglądamy się pracy w polskim segmencie rynku gier i podpowiadamy, jak w nim zaistnieć.

Jak przejść pierwszy level, czyli szukamy pracy w gamedevie

Praca w branży gier wideo. Na co zwracają uwagę rekruterzy?

Chociaż było to ponad dekadę temu, doskonale pamiętam, kiedy wysłałem swoje pierwsze CV z ogłoszenia o pracę w branży gier. Zrobiłem to głównie z jednego powodu – całkowicie zaskoczyła mnie oferta, która innowacyjnością, humorem i kreatywnością wybijała się ponad dziesiątki innych. Zadaniem rekrutacyjnym było odpowiednie zmieszanie substancji alchemicznych, by uzyskać określony efekt i przedstawić tym samym swoją kandydaturę w najbardziej efektowny sposób. I chociaż następnego dnia osobiście poznałem nominowanych do Paszportów Polityki przyszłych twórców gry Darkwood, nie zdecydowałem się na pracę ze względu na proponowane wynagrodzenie.

W powyżej przytoczonej opowieści warto szczególnie mocno zwrócić uwagę na dwie składowe – formę ogłoszenia o pracę i wysokość zarobków. Od tamtego czasu wiele wody w Wiśle upłynęło, a sama branża gier mocno się sprofesjonalizowała, co pociągnęło za sobą również atrakcyjne uposażenia i dodatkowe korzyści. Obecnie w ogromnie popularnym agregatorze ofert pracy, służącym zatrudnieniu w polskiej branży gier, ogłoszenia oglądają tysiące osób, z których aplikują setki, a na stanowiska dostają się nieliczni. Czy to z tego powodu, że CV i skrojone na miarę odzienie ma raczej drugorzędne znaczenie, a liczą się nabyte wcześniej kompetencje? 

– Na co obecnie pracodawcy w tym segmencie rynku zwracają największą uwagę? Na umiejętności. Podczas prowadzonych rozmów rekrutacyjnych nie interesuje mnie wykształcenie czy pochodzenie, a raczej to, jakie ktoś ma doświadczenie i jakim zestawem umiejętności dysponuje na start – przekonuje Michał Azarewicz, Publishing Manager w WeDigGames.

Być może. A może dlatego, że w DNA branży wpisana jest rozrywka, przez co preferowany jest raczej luźny styl, niż codzienne przywdziewanie garniturów. Co nie zmienia faktu, że wspominane w powyższym cytacie umiejętności kandydatów są przez pracodawców weryfikowane w praktyce, przez co selekcja jest długotrwała, a sam proces zatrudnienia jest jednym z najdłuższych i najbardziej czasochłonnych w firmach.

Uzyskaj pełny dostęp do magazynu

Zarejestruj się bezpłatnie, by uzyskać dostęp do całości tego artykułu.

Zarejestruj się
Masz już konto?

Świetnie! Twoja rejestracja się powiodła.

Witaj z powrotem!

Twoja rejestracja w Digitized - magazyn dla ludzi w cyfrowym świecie zakończyła się sukcesem.

Sukces! Sprawdź swoje konto e-mail w poszukiwaniu magicznego linku do logowania.

Sukces! Twoje informacje rozliczeniowe zostały zaktualizowane.

Twoje informacje rozliczeniowe nie zostały zaktualizowane.