Pomiędzy manipulacją a świadomością – neuromarketing w budowaniu marki

Neuroobrazowanie mózgu, śledzenie ruchu gałek ocznych czy reakcji skórno-galwanicznych pozwala zaobserwować, na jakie obrazy i treści umysł reaguje silniej. A wiedza z tego zakresu okazuje się wyjątkowo przydatna w wielu obszarach marketingu.

Pomiędzy manipulacją a świadomością – neuromarketing w budowaniu marki

Coca-Cola czy Pepsi? W 2004 roku te konkurujące ze sobą marki zatrudniły naukowców, by rozstrzygnąć odwieczny spór dotyczący tego, który z napojów preferują konsumenci. Jednak to nie wygrana jednego z produktów zaskoczyła badaczy.

Eksperyment z napojami gazowanymi pokazał, że deklaracje konsumentów niekoniecznie pokrywają się z ich wyborami, a decyzje o zakupie opierają się o zupełnie inne czynniki, niż jakość i pozostałe mierzalne wartości produktu. Badani dość dobrze radzili sobie z testem smakowym i kiedy próbki podane były w jednakowych, niepodpisanych kubkach, wybierali napój wcześniej zadeklarowany jako „lepszy ze względu na smak”. Różnica pojawiła się dopiero wtedy, kiedy naukowcy celowo zamienili etykietki: badani wybierali napój uprzednio uznany przez nich za gorszy, ponieważ etykieta wskazywała na preferowany. Okazało się, że emocje związane z marką, pojawiające się w umyśle skojarzenia i przywiązanie są silniejsze, niż realna wartość produktu. Otwiera to przestrzeń działania dla neuromarketingu.

Uzyskaj pełny dostęp do magazynu

Zarejestruj się bezpłatnie, by uzyskać dostęp do całości tego artykułu.

Zarejestruj się
Masz już konto?

Świetnie! Twoja rejestracja się powiodła.

Witaj z powrotem!

Twoja rejestracja w Digitized - magazyn dla ludzi w cyfrowym świecie zakończyła się sukcesem.

Sukces! Sprawdź swoje konto e-mail w poszukiwaniu magicznego linku do logowania.

Sukces! Twoje informacje rozliczeniowe zostały zaktualizowane.

Twoje informacje rozliczeniowe nie zostały zaktualizowane.